Uwielbiam zupy w każdym wydaniu! Krem ziemniaczano- porowy jest cudownie słodko maślany w smaku, z lekkim kopem, gdyż lubię do niego dodać szczyptę chili i sporą szczyptę pieprzu. Jeśli zamienisz masło klarowane na np. olej rzepakowy danie będzie w 100% wegańskie. Dodatkowego smaczku dodają temu daniu skwarki z wędzonego tofu oraz pesto pietruszkowe. Jeśli podsmażysz tofu na chrupko naprawdę będzie przypominało smakiem mięsne skwarki. W każdym razie mój syn się nabrał 🙂
Warzywa (por, ziemniaki) kroję na 2-3 cm kawałki, czosnek kroję na plasterki. W garnku roztapiam masło, wrzucam pokrojone warzywa i podsmażam chwilę do czasu ich zarumienienia. Zalewam warzywa bulionem, tak aby bulion przykrył warzywa, jednak nie więcej, zupa stanie się wówczas zbyt wodnista. Jeśli chcesz aby zupa była bardzo gęsta dolej mniej bulionu. Doprawiam danie pieprzem i gotuję do czasu aż ziemniaki zrobią się miękkie (około 15-20min). Następnie, dolewam do garnka mleko roślinne i gotuję kilka minut dłużej, po czym wszystko blenduję. Fajnie sprawdzi się tutaj blender ręczny tzw. żyrafa. Sprawdzam smak i ewentualnie doprawiam zupę.
W międzyczasie gotowania kremu, kroję wędzone tofu na 1 cm kawałki i podsmażam na oleju do czasu aż będzie chrupiące i rumiano- brązowe.
Krem nalewam do misek, posypuję skwarkami z tofu, polewam śmietanką lub ulubioną oliwą np. czosnkową i dodaję łyżeczkę pesto z pietruszki na które przepis znajdziesz tu.
Smacznego!