Wegańskie ciasto czekoladowe z figami

Sezon na figi na dobre się rozpoczął, a ja przez kilka dni myślałam, jak wykorzystać je w niebanalny sposób. Pierwsze połączenia jakie przychodzą do głowy to tzw. Klasyczki, czyli szynka parmeńska lub słony ser. Niestety pierwszego staram się nie jeść z wyboru a drugiego niestety nie mogę. Tak więc padło na ciasto czekoladowe wersji wegańskiej.

Do jego zrobienia wykorzystałam mąkę orkiszową. Jeśli nie macie jej w domu, możecie użyć klasycznej mąki pszennej do wypieków. 

Gdyby zabrakło Wam mleka roślinnego, również nic nie szkodzi, zamiennie możecie dodać wodę, wtedy ciasto również się uda.

Jeśli chodzi o rodzaj oleju, dla mnie jest to niezmiennie olej rzepakowy. Ma nienachalny zapach i lubię jego smak.

W tym przepisie wykorzystałam figi, aczkolwiek bardzo Wam polecam zrobić ciasto z gruszkami.  Również jest na nie sezon, a w smaku niczym nie będzie odbiegało od tego z figami 🙂

Nie żałujcie cukru do posypania nim owoców, przecudnie się roztopi, natomiast po wystygnięciu pozostawi po sobie karmelową skorupkę. 

Ogromną zaletą tego przepisu jest czas jego wykonania, nie wliczając czasu pieczenia, to zaledwie 10 min!

Ciasto powinno być wilgotne i słodko przepyszne! 

Wegańskie ciasto czekoladowe z figami – Składniki:

1. 1 ¾  szklanki mąki orkiszowej lub pszennej;
2. 1/3 szklanki niesłodzonego kakao;
3. 1 łyżeczka proszku do pieczenia;
4. Pół łyżeczki sody oczyszczonej;
5. Szczypa soli;
6. Pół łyżeczki zmielonego cynamonu;
7. Pół łyżeczki zmielonego kardamonu;
8. 0,5 szklanki mleka roślinnego, opcjonalnie wody;
9. ¾ szklanki syropu klonowego, opcjonalnie możecie zastąpić syrop połową szklanki cukru;
10. 0,5 szklanki jogurtu kokosowego naturalnego;
11. 1/3 szklanki oleju o neutralnym smaku/zapachu, ja wykorzystałam oleju rzepakowego;
12. 1 łyżeczka octu jabłkowego;
13. 1 tabliczka ciemnej gorzkiej czekolady;
14. Cukier trzcinowy (muscovado) do posypania, możecie użyć też zwykłego;

Wegańskie ciasto czekoladowe z figami – Przygotowanie;

Zaczynam od nagrzania piekarnika do temp 180C. 

Przesiewam mąkę, kakao, sodę oczyszczoną, proszek do pieczenia, sól, kardamon oraz cynamon przez sitko. 

W drugiej misce łączę ze sobą mokre składniki ciasta tj. mleko roślinne (opcjonalnie woda), jogurt, syrop klonowy, olej i ocet jabłkowy. 

Następnie, kroję tabliczkę gorzkiej czekolady na małe kawałki około 0,5 cm, dosypuję do suchych składników. 

Przelewam mokre składniki do suchych i delikatnie mieszam je ze sobą najlepiej łopatką. Nie przejmujcie się małymi grudkami, właśnie tak ciasto ma wyglądać, podobnie jak w przypadku muffinek. Smaruję blachę tłuszczem roślinnym, obsypuję bułką tartą przy czym jej nadmiar wysypuję z foremki. Przekładam ciasto do foremki, a na jego wierzch starannie układami pokrojone wcześniej na plasterki figi. Na chwilę przed włożeniem ciasta do piekarnika, posypuję je cukrem. Ciasto przekładam do nagrzanego piekarnika i piekę przez około 40- 45 min. Najbezpieczniej będzie jeśli sprawdzicie wykałaczką czy ciasto je gotowe. Zanim przejdziecie do słodkiej konsumpcji, pozwólcie ciastu ostygnąć w foremce. W innym wypadku może się rozpadać. 

Smacznego!