Banh mi to jedno z moich ulubionych wietnamskich dań. Pyszne pachnące bagietki, napakowane aromatycznymi, chrupiącymi warzywami i podsmażonym tofu! Danie jest banalnie proste w przygotowaniu, zajmuje dosłowanie chwilę a efekt jest wow!
Warzywa marynuję dzień wcześniej zgodnie z przepisem, który znajdziesz tu. Tofu odsączam z nadmiaru wody, otulając go ręcznikiem papierowym. Następnie, kroję na 0,5 cm plasterki. Przekładam do miski, do której dodaję również sos sojowy, ciemny sos sojowy (ciemny sos sojowy możesz zamienić na dodatkową łyżkę zwykłego sosu sojowego), olej sezamowy, starty imbir, czosnek przeciśnięty przez praskę. Wystarczy, jeśli zamarynujesz tofu 30 min przed jego podsmażeniem.
Zamarynowane tofu podsmażam na patelni z obu stron na złoto rumiany kolor.
W międzyczasie, bagietkę kroję, na satysfakcjonujące mnie kawałki, następnie przekrajam wzdłuż i grilluje w piekarniku nagrzanym do temp 220, z włączona funkcją termoobiegu, przez 5 min.
Ogórka oraz chili kroję na cienkie plastry.
Majonez mieszam z srirachą odstawiam na bok. Na dwie duże łyżki majonezu dodaję dwie małe srirachy.
Zgrilowane bagietki smaruję z jednej strony pikantnym majonezem, układam marynowane warzywa, tofu, ogórka, kolendrę, górną część bagietki smaruję srirachą, na koniec posypuję kilkoma plasterkami papryczki chili. Gotowe!