Puszysta chałka posypana kruszonką, idealnie sprawdza się u nas na śniadanie. W domu uwielbiamy ją zajadać z masłem orzechowym i dżemem truskawkowym. W zasadzie niczym w smaku nie różni się od tej klasycznej. Mąkę pszenną można zamienić mąką orkiszową, w zależności od Waszych preferencji. W składnikach znajdziecie również kurkumę, dodaję ją do ciasta aby uzyskać lekko żółtawy kolor, tak jak w przypadku tego klasycznego z jajkami.
Przygotowuję rozczyn. Podgrzewam mleko, następnie do ciepłego mleka (nie gorącego), dodaję olej, drożdże cukier, kurkumę i odstawiam na kilka minut. Do rozczynu dodaję mąkę, sól i zamiennik jajek, wyrabiam do czasu aż będzie sprężyste. Następnie, przekładam ciasto do miski posypanej mąką, przykrywam wilgotną ściereczką kuchenną i odstawiam w ciepłe miejsce na około 1 godz. Kiedy ciasto podwoi swoją objętość, dzielę je na trzy części i formuję z nich 3 wałki, nie muszą być idealne. Łączę końcówki wałków i splatam je w warkocz. Splecioną chałkę ponownie odstawiam w ciepłe miejsce na około 1 godz. W międzyczasie nagrzewam piekarnik do 180C. Łączę wszystkie składniki kruszonki w robocie kuchennym lub w misce. Smaruję chałkę mlekiem i posypuję kruszonką. Chałkę piekę w piekarniku przez 25-30 min, do czasu aż się zarumieni.