Kluczem do zrobienia tej pasty jest jej konsystencja, kolor, no i oczywiście smak, charakterystyczny dla gotowanych jajek. Mimo, że pasta nie zawiera ani odrobiny jajek, smakuje i pachnie dokładnie jak te ugotowane na twardo, a to wszystko dzięki czarnej soli – kala namak. Czarna sól, jest generalnie mniej słona niż sól zwykła, więc kiedy będziecie doprawiać pastę, zwróćcie na to uwagę. Konsystencję jajeczną zapewni nam tofu, o średnio miękkiej konsystencji. Kolejnym ważnych składnikiem pasty jest sproszkowana kurkuma, która nada jej jajeczny kolor. W poniższym przepisie, proponuję abyście zrobili majonez z orzechów nerkowca. Natomiast, możecie również wykorzystać majonez zrobiony z aquafaby czy kupny w sklepie. A więc do dzieła! 🙂
Rozpakowuję tofu i odstawiam na ręcznik papierowy, aby wchłonął nadmiar płynu. W międzyczasie zabieram się za zrobienie majonezu z orzechów nerkowca. Do blendera wrzucam wszystkie składniki poza tofu i ziołami, blenduję je do czasu uzyskania kremowej konsystencji. Następnie ugniatam tofu widelcem na małe kawałki lub pulsacyjnie rozdrabniam, w robocie kuchennym. Uważajcie, żeby nie zmiksować tofu na papkę, wtedy nie uzyskacie pożądanej konsystencji pasty. Łączę ze sobą majonez z tofu, mieszam i sprawdzam czy pasta jest wystarczająco doprawiona. Gotowe! Smacznego Wam życzę!