Uwielbiam wykwintny smak topinamburu. Jest delikatny i lekko słodkawy, świetnie sprawdza się jako zupa krem czy dodatek do sałatek. Czy wiecie że bulwę można jeść również na surowo? Często dodaję go do wywaru czy rosołu, co sprawia że wywar ma w sobie to „coś”. Zapomniałabym wspomnieć o chipsach z topinamburu!! Chyba napiszę o tym kolejny post! 🙂
A teraz trochę informacji o właściwościach tej pyszotki 🙂 Topinambur, inaczej zwany karczochem jerozolimskim, ma wiele cennych składników dla naszego zdrowia. Dużą zawartość inuliny, która odpowiada m.in za prawidłowy rozwój mikroflory jelitowej. Inulina połączona z pektynami i błonnikiem, którego w topinamburze nie brakuje pomaga oczyszczać organizm z toksyn. Duża zawartość potasu w topinamburze odpowiada za wpływ na obniżenie ciśnienia tętniczego. Magnez i witaminy z grupy B, regulują pracę układu nerwowego, skutecznie obniżając odczuwany poziom stresu oraz dodatnio wpływając na naszą koncentrację.
Jak sami widzicie topinambur jest na wagę złota! Nie dość że przepyszny to jeszcze samo zdrowie! 🙂
Przepis na krem z topinamburu
Obieram i myję warzywa. Następnie kroję je w większą kostkę, nie muszą być pięknie pokrojone, gdyż i tak na koniec je zblenduję. Roztapiam masło w garnku, w pierwszej kolejności podsmażam na nim cebulkę, kiedy się zarumieni, dodaję resztę warzyw i podsmażam całość przez krótką chwilę. Dzięki temu wydobędziemy z warzyw więcej smaku i staną się bardziej aromatyczne. Następnie zalewam pyszności wywarem warzywnym, gotuję do czasu aż będą mięciutkie. W międzyczasie podprażam migdały na suchej patelni, ja użyłam płatków migdałowych. Wyciągam blender i blenduję zupę na aksamitny krem. Na koniec dolewam mleko kokosowe i gotuję kolejne 5 min. Gotowe! 🙂
#foodieessentials